Ktoś mi powiedział: po co się wysilasz, przecież pisanie to zabawa! Co za bzdura! Oczywiście warto bawić się pisaniem, mieć z pisania satysfakcję. Ale ,by napisać dobry tekst, trzeba się postarać! To jest praca nad pisaniem! To moje zdanie. Tak, moje! Nie lubię robić nic na pół gwizdka! Zmęczę się? I co z tego! To odpocznę! Idę dalej! Ja naprawdę uważam , że "bez pracy nie ma kołaczy". Zwłaszcza w pisaniu!
Jeśli mi na czymś zależy, to nie robię tego na pół gwizdka!
A tak jest w przypadku pisania! Jedna sprawa to zabawa pisaniem. Ale druga to to, że tekst nie może być byle jaki!
Istnieje różnica między byle jakim tekstem , a tekstem dopracowanym. Próbuję mój tekst dopracować, zanim go opublikuję. Tak na blogu jak w książce. Słyszałam o nieustannym szlifowaniu tekstu. Że wtedy nie idzie się naprzód. Ja tak nie robię. Mnie to nie dotyczy !
Co innego sprawdzić i poprawić swój tekst. By można go było opublikować. Tzn., by nie był byle jaki! A co innego wieczne poprawianie tekstu. To nie jest tak! Ja tylko nie chcę bylejakości! Może to nieczęsto dziś spotykane, ale ja tak mam. I mi się to bardzo podoba! Znajdą się tacy, którzy się z tym nie zgodzą. Ich prawo. Wyrażać własne zdanie. A moje prawo wyrażać swoje zdanie. Też mam takie prawo. Niektórzy się z tym zgodzą. Z niektórymi mi się drogi rozejdą , bo będą innego zdania. Zostaniemy przy swoim zdaniu. Ale nie ma co na siłę i wbrew komuś przekonywać do własnego zdania. Trzeba uszanować. Obie strony. A nie wykłócać się. Jeśli nie da się tego uniknąć , to każdy idzie w swoją stronę. Bo najwyraźniej nie po drodze takim osobom. Tak też się zdarza!
Ewa Weronika
Menu
Media Społecznościowe
A website created in the WebWave website builder. Copyright by Ewa Weronika Duda (2024, 2025) . Wszelkie prawa zastrzeżone.