Cześć!
Dziś zapraszam do przeczytania, zareagowania i skomentowania
mojego nowego tekstu pt. "Telefon od Weny" .
Życzę miłego odbioru.
Ewa Weronika
"Telefon od Weny"
To był żółty telefon. Bardzo głośny , namolny i typu stacjonarnego. (od razu dodam: nic nie mam przeciw takim gadżetom!)
Ale ! Dzwonił i dzwonił.
Wreszcie odebrałam.
-Halo? - zapytałam niechętnie.
-Hej! - głos po drugiej stronie słuchawki był wesoły i beztroski.
- Kto mówi?
- No, jak to kto?! - teraz w głosie Osoby brzmiała pretensja - Twoja Wena Twórcza!
-?! - (proszę?!)
Po dłuższej chwili odezwałam się.
-O co chodzi? To chyba pomyłka!
- Jaka pomyłka ! Od dawna za Tobą łażę , byś się wzięła do pisania, a Ty się boisz i się wykręcasz !
(Zdębiałam. Wręcz zbaraniałam.) (Tu mnie miała!)
Faktem jest, że już od bardzo dawna piszę pewną powieść , a... boję się ją skończyć. Ciągle podświadomie wymyślam jakieś irracjonalne powody, by nie pisać. Wiem, pomysł może się zbuntować i poszukać innej Autorki!
(Czytałam "Wielką Magię" Elizabeth Gilbert)
A tego nie chcę ! To ja mam to napisać!
- Halo?- pyta mnie Wena z drugiej strony - Jesteś tam jeszcze?
- Eeee... tak! - odpowiedziałam, z początku dość mętnie.
- Cieszę się! Weźmiesz się za ten projekt pisarski i napiszesz od początku do końca ? - pyta. ą
- Tak! - oczy mi błyszczą ekscytacją. Przez chwilę walczę z myślą, ale w końcu mówię :
-Dziękuję , Weno, że zadzwoniłaś. I zmobilizowałaś mnie. Teraz będzie mi łatwiej i raźniej.
- Cieszę się. - i rozłączyła się .
A ja trzymałam w ręku słuchawkę telefonu.
Czy to sen? Chyba nie!
No, a teraz do pracy! Do pisania!
Menu
Media Społecznościowe
A website created in the WebWave website builder. Copyright by Ewa Weronika Duda (2024, 2025) . Wszelkie prawa zastrzeżone.